Autor: Agnieszka Kula

— — — — — — — — — — — — — —

Klasa 7 c wybrała się na wycieczkę do Gliwic i Katowic, lecz nie śląskie miasta zwiedzała, a muzeum światła oraz wystawę Body Worlds. 6 listopada, o 9:00 rano, wszyscy punktualnie… no prawie wszyscy, stawili się na zbiórkę w szkole. Zapakowane dobre humory wróżyły udaną wyprawę.

Najpierw pojechaliśmy do Gliwic, do Funzeum. Tu na nowo odkrywaliśmy kolory. Była to interdyscyplinarna przygoda łącząca: fizykę, chemię, biologię oraz ich praktyczne wykorzystanie w życiu. W każdym z 12 pokoi czekało na nas zadanie. Bystrość, spostrzegawczość jak się okazało, były w cenie. Ku naszemu zaskoczeniu barwy nie tylko widzimy, ale też możemy czuć. Ostatnim punktem tej części wycieczki były interaktywne warsztaty. Nieco zaskoczeni zasiedliśmy przy stołach z kredkami.
Każdy otrzymał zadanie, by narysować rybę. Powstawały ichtio-cudaki, które po zeskanowaniu kodu znalazły się w olbrzymich akwariach na ścianie. Uczniowie tak dobrze się bawili, że co niektórzy swetry pogubili… Uśmiechnięte twarze nastolatków zostały „upolowane” przez fotografa, który zrobił nam pamiątkowe zdjęcie.

Po regeneracyjno-wyciszającym emocje obiedzie, wyruszyliśmy do Katowic na wystawę Body Worlds. Ciekawi, a jednocześnie niepewni tego, co nas czeka, bo w końcu to wędrówka po meandrach naszego ciała wśród spreparowanych ludzi, podjęliśmy wyzwanie. Z nieskrywaną pasją w oczach, bardziej porwał niż przywitał nas, pan przewodnik. Uczniowie chłonęli każde jego słowo, zadając wiele pytań, chwaląc się swoją wiedzą. Wszak to było preludium do tego, co na lekcji biologii w klasie siódmej.
Niektórzy musieli sprostać chwilowym słabościom, aby kontynuować podziwianie wystawy. Były też etapy interaktywne, mogliśmy sprawdzić, jakie mamy mięśnie i jak współpracują, kiedy się poruszamy. Ogromne wrażenie wywarły: płody, mózg osoby chorej na Alzheimera, endoprotezy stawów, ułożenie mięśni podczas różnych czynności, długość układu pokarmowego i… płuca osoby palącej papierosy. Przy tej okazji przewodnik sugestywnie podjął wątek profilaktyki chorób nowotworowych. Nikt z odrobiną zdrowego rozsądku nie sięgnie po papierosy. W żadnej wersji.

Niestety, wszystko, co dobre, szybko kończy… Nasze pełne empirycznych wrażeń spotkanie z Body Worlds też… chociaż i tak „zaanektowaliśmy” pana przewodnika na nadliczbowe ponad pół godziny…

W drodze powrotnej nie było wątpliwości z recenzowaniem tej intelektualnej eskapady. Warto było wziąć udział w tak dynamicznej, multidyscyplinarnej, żywiołowej lekcji.

Pomysł, organizacja i opieka: pani Agnieszka Kula i pani Agnieszka Kaleta.