Przed wschodem słońca, 25 października klasy 4 a i 5 d ruszyły w stronę dawnej stolicy. Choć wyprawa to niezbyt długa, nie zabrakło przygód z cyklu polskie drogi, czyli kłopoty z serwisem natury higienicznej.
Zaczęliśmy od warsztatów pisarskich. Otóż każdy z nas mógł się poczuć jak średniowieczny skryba, przygotowując przy użyciu gęsiego pióra i atramentu dokument na pergaminie.
Następnie maszerowaliśmy uliczkami Krakowa. Chłonęliśmy opowieści na temat: Rynku, Sukiennic, wież Kościoła Mariackiego z kryminałem w tle, ulicy Floriańskiej
i Barbakanu. Szczególną uwagę zwracaliśmy na konteksty związane z naszą patronką – królową Jadwigą. W czasie podziwiania jej okazałego domu ktoś zapytał czy to zamek w Malborku…
O 13.15 sprawdziliśmy się w roli publiczności podczas spektaklu „Pan Twardowski” w Teatrze Współczesnym. Było i śmiesznie, i strasznie. Po przedstawieniu wzięliśmy udział w warsztatach teatralnych. Dowiedzieliśmy się na czym polega praca: reżysera, inżynierów dźwięku czy kurtyny, jak aktor przygotowuje się do roli. Niektórzy z nas brali udział we wprawkach teatralnych – z etiudą na czele!
Po tej uczcie duchowej przyszła pora na ucztę cielesną. Po skonsumowaniu pysznego obiadu udaliśmy się pod Wawel na spotkanie z panem kierowcą. Ostatni punkt programu to powrót do Częstochowy. Po zachodzie słońca – zmęczeni, ale zadowoleni – rozstaliśmy się na parkingu szkolnym.
W roli opiekunów wystąpiły panie: Joanna Bromek, Izabela Bartelt-Adamczyk, Magdalena Walocha.
[widgetkit id=472]