181219 wolontariat

181219 wolontariat

W górę serca czy jak kto woli „serce roście” (fanom Janka z Czarnolasu nie trzeba tłumaczyć), czyli się cieszymy, delektujemy dumą, eksplodujemy pomysłami na kolejne akcje charytatywne. Powód? Nasz szkolny „rozrusznik serc” został uhonorowany prestiżowym tytułem Wolontariusza Roku, a namacalny dowód to będąca dziełem sztuki statuetka wręczona nastoletnim samarytanom podczas XIII Gali Wolontariatu. Doceniono nas za całokształt zaangażowania pro publico bono w zeszłym roku. Co oni nam przygotują za fetę, jak podsumujemy przedsięwzięcia 2018/2019? Dreszcze, bo stać nas na dużo więcej jeszcze!

Choć trofeum i uznanie bardzo cieszą, to nie macie pojęcia w odcieniu bladozielonym, jaką radość daje pomaganie. To paradoks altruizmu, bo endorfiny egoistycznie rozpieszczają właśnie „prezentodawców”! I nawet jeżeli ktoś zapisał się do Szkolnego Klubu Wolontariatu tylko dla punktów do liceum, już się przekonał, że konfitury stoją gdzie indziej. Nagrodą jest uśmiech (częściej wzruszenie) obdarowanego.

Podziwiamy inicjatywę, kreatywność i działania działających w Szkonym Klubie Wolontariatu uczniów klas III gimnazjum oraz VII i VIII szkoły podstawowej, ślemy ukłony w stronę absolwentów,  którzy działali w SKW w ubiegłym roku. Wszystkim gratulujemy, a dziękujemy – całej reszcie młodzieży, rodziców, nauczycieli – za wspieranie wszelkich naszych charytatywnych akcji!

„Rozruszniki serc” wszczepiły tym uczniom panie „adrenalinki” (bo lubią ludzi): Ewa Bogdał, Agnieszka Kula oraz orbitujący zawsze blisko życzliwych inicjatyw SKW szkolny UNICEF z panią Magdaleną Kempą na czele.

[widgetkit id=404]