W dobrym towarzystwie i deszcz nie przeszkadza. Tak zgodnie przyznali uczniowie klasy VI a, którzy wraz z opiekunami, paniami: Agnieszką Glenc i Magdaleną Walochą, spędzali czas na Ranczo Baranówka w dniach 21-23 maja, wypełniony wszelakiej maści atrakcjami, począwszy od gier sportowych, poprzez strzelanie, poszukiwanie skarbu, aż po wspinaczkę po skrzyniach i samodzielny wypiek pizzy.
Podczas wędrówki po lesie, towarzystwo wyposażone w mapy oraz kompasy wykazało się bardzo dobrą orientację w terenie. Uczniowie dowiedzieli się również, jak przetrwać, żywiąc się dobrami natury, mianowicie: dobrze wygłaskane młode liście pokrzywy świetnie nadają się do konsumpcji, koniczyna też jest jadalna, a szczawik zajęczy tak posmakował wszystkim, iż karmiąc się wzajemnie twierdzili, że ma smak jeżyn.
Wielkich emocji dostarczyła wspinaczka po skrzynkach, gdzie śmiałkowie działali w parach. Podczas gdy jedna osoba się wspinała, druga podawała skrzynki i dodawała otuchy. Kiedy wieża była już wysoka, a delikwent tracił równowagę, skrzynki w pięknym stylu zwalały się na ziemię, pozostawiając bohatera huśtającego się na linie asekuracyjnej.
Młodzież – zadowolona i pełna wrażeń – niechętnie wracała do domu. Może jeszcze kiedyś tam wrócimy?
[widgetkit id=438]